Witajcie Kochani!
Wiem, dawno mnie tu nie było. Ale! Nie lenię się ani trochę, co to, to nie! Nie było mnie, bo ciągle obiecuję sobie, że zwolnię tempo, ale tempo nie chce ani trochę zwolnić. Ale! Będzie samo z siebie musiało bo mój powiększający się brzuch coraz mniej pozwala, coraz bardziej spowalnia. Dlatego też najbliższe miesiące będą spokojniejsze, a więc będzie więcej czasu na śmiganie z igłą i muliną, więc i częściej będę do Was zaglądać z postępami.
Wiem, dawno mnie tu nie było. Ale! Nie lenię się ani trochę, co to, to nie! Nie było mnie, bo ciągle obiecuję sobie, że zwolnię tempo, ale tempo nie chce ani trochę zwolnić. Ale! Będzie samo z siebie musiało bo mój powiększający się brzuch coraz mniej pozwala, coraz bardziej spowalnia. Dlatego też najbliższe miesiące będą spokojniejsze, a więc będzie więcej czasu na śmiganie z igłą i muliną, więc i częściej będę do Was zaglądać z postępami.
Jednak dzisiaj zupełnie o czym innym mowa. Dzisiaj przychodzę do Was (wreszcie!) z albumem dla mojej drugiej ciotecznej siostry. Już w sobotę będę się z nimi widzieć, więc czas mnie pogonił, a jak! Pierwsze podejście do tego albumu okazało się lekkim niewypałem, o którym pisałam, o tutaj. Dlatego odłożyłam na dłużej ten album. W międzyczasie udało mi się zrobić "siostrzany" album, Today Tomorrow Always - bardzo delikatny i romantyczny, gdzie króluje delikatność, róż i marzenia. Nie było jednak możliwości, żeby się za ten nie zabrać. Zeszło mi ze dwa tygodnie z nim, podchodziłam jak pies do jeża, snułam się koło niego i snułam. Ale! Udało się, jest cały i gotowy do pokazania. Uwaga!! Dużo zdjęć, jak to z albumami. Zapraszam do oglądania:
Wracając jednak do samego albumu, to całość jak widzicie jest w zupełnie odmiennym stylu niż "siostrzany" album. Tutaj króluje fiolet, zieleń, ciemne tło. Obie siostry są zdecydowanie od siebie różne, więc i albumy nie mogły być takie same. Mam nadzieję, że spodobają się obdarowanym. Do albumu Ulotne Chwile #2 użyłam przeróżnych kolekcji, taka zbieranina. Z czego większość to kolekcje UHK Gallery, ale nie tylko. Dodatki to mix różności, które posiadam, a które albo zakupiłam, albo dostałam od dobrych, blogowych duszyczek. Mam nadzieję, że album Wam też się podoba! Bo ja tak po cichu to jestem z niego zadowolona - mam wrażenie, że coraz lepiej mi to wychodzi. Jak wiadomo: trening czyni mistrza :)
Za niedługo pojawię się z pewnymi imieninowymi kartkami, które powstały przy okazji robienia albumu, a już niebawem kolejna odsłona Tęczowego Kota (a przynajmniej takową mam nadzieję!).
***
Dziękuję Kochani za wszystkie komentarze i wspaniałe słowa, motywujecie i dodajecie powera! Witam wśród obserwatorów: Kufer Inspiracji, rozgość się proszę :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie i ślę mnóstwo pozytywnej energii na najbliższe dni! :)
Piękny album. Świetnie zestawienia kolorystyczne. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCześć Ewo :) Nie wiem dlaczego ale dopiero teraz zawitałam na Twojego bloga! Twoje prace są przepiękne, zdecydowanie od tej pory będę tu zaglądać :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńWspaniały album na niezapomniane chwile :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEwuś, nawet sobie nie wyobrażałam, że ten album wyjdzie tak wspaniale. Możesz być z niego naprawdę mega dumna.
OdpowiedzUsuńPomysł z filmikami jest fajny, bo faktycznie na zdjęciach ciężko przedstawić wszystkie zakamarki i możliwości albumu.
Buziaczki serdeczne.
Album jest niesamowity. Ileż w nim wzorków, ciapek, prążków, kwiatów,...! Trzeba mieć wielki talent, by tak fajnie to wszystko połączyć w zgrabną całość. Ten, a dwa poprzednie (o których wspomniałaś w tym poście), to jak niebo i ziemia. Naprawdę jest zachwycający - widać, dobrze się czujesz w tych ciemnych barwach.
OdpowiedzUsuńJa wolę zdjęcia, filmików nie lubię.
No Kochana....to ja teraz tu sobie trochę popiszę:)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze - dbaj tam o siebie i o brzusio, no i oczywiście pogłaskaj fasolkę od ciotki Klotki:):)
Po drugie - ten album jest niesamowity.....e tam....on jest idealny. Naprawdę. Wykonałaś go perfekcyjnie...te wszystkie kieszonki, zakamarki, koperty i wodospady. Rewelacja. No powiem Ci - perfekcja w każdym calu. Muszę się od Ciebie uczyć:)
A po trzecie - to przesyłam uściski i buziole dla Was:)
Album jest przepiękny i niesamowity! Ile w nim zakamarków i dodatkowych stronek :) Ja zawsze robiłam proste albumy więc domyślam się ile tutaj musiałaś włożyć w niego pracy! Poza tym baaardzo podoba mi się czarny papier/karton jako baza - stanowi fajny kontrast do papierów, cudnie podkreśla kolorki papierów.
OdpowiedzUsuńA teraz najważniejsze - gratuluję powiększenia się rodzinki w najbliższej przyszłości :) Dbaj o sobie i rozwijające się maleństwo w brzusiu :) Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładny album :) Rozpieszczaj siebie i maluszka :) Trzymajcie się :)
OdpowiedzUsuńPo prostu rewelacja!!! Kompletnie wiem, jak się robi takie albumy, ale jestem zachwycona efektem!! Dla mnie genialny prezent i fantastyczne "opakowanie" na zatrzymanie ulotnych chwil. Pięknie to wszystko razem wygląda. Ile tu można zatrzymać na dłużej tych chwil to szok!! Boski jest :)
OdpowiedzUsuńCo do filmików jestem za. Polecam wujka Google, wszystkiego można się nauczyć, zwłaszcza z filmików :) Sam to ćwiczyłam przy ogarnianiu WordPressa i zakładaniu bloga. Robienie filmików, nie może być trudne, miliony ludzi to robi :) Z chęcią obejrzę, jak takie cudo wygląda "od środka". Ale ze zdjęć absolutnie nie rezygnuj. Jednak zdjęcia pozwalają na dłużej się zatrzymać, obejrzeć szczegóły. Zdjęcia, dużo zdjęć muszą być!
Co do bycia zadowoloną z siebie po cichutku — Ewa, masz prawo krzyczeć, patrzcie, jaka jestem zdolna, a nie po cichutku się chwalić!! Trening czyni mistrza, a u ciebie widać, że dobrze trenowałaś. W pełni zasłużyłaś na brawa przyszła Mamusiu. Gratulacje!!! Dbaj o siebie i Maleństwo i zwolnij może trochę:))
Pozdrawiam Małgosia
margoinitka.pl
wspaniały nie mam pojęcia jak to zrobić wszystko widac łądnie do siebie pasuje:)
OdpowiedzUsuńsiostra będzie zachwycona:)
Cudny album zrobiłaś i te wszystkie zakładki, dodatki. Super :).
OdpowiedzUsuńWoooow! Ile tak skarbòw można umieścić :))
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, widać, ile pracy i pasji włożyłaś w jego wykonanie. Na pewno będzie się podobał, nie ma innej opcji.:)Dobrego samopoczucia ci życzę!
OdpowiedzUsuńŚwietny album! Podziwiam ogrom pracy i piękne wykonanie. Pozdrawiam Serdecznie :) PS Odpoczywaj!!! Ciąża ma swoje prawa.
OdpowiedzUsuńEwunia rewelacja, podziwiam każde zdjęcie, jak dla mnie to jeszcze czarna magia, ale powoli się przymierzam do tematu, fantastyczny album. Ale się przy nim napracowałaś, na bank się spodoba :) Oj gratulacje, nie wiem czy wcześniej nie doczytałam, dobrego samopoczucia, dbaj o siebie za dwóch :) Pozdrowionka serdeczne :)
OdpowiedzUsuńAlbum piękny. Nie miałam okazji oglądać na żywo takiego albumu i nie do końca wiem jak można by było takie cudo zagospodarować. Zdrówka życzę i odpoczywaj tak jak lubisz najbardziej :D
OdpowiedzUsuńTaki album to żywy skarb! Prześliczny, śliczne kolory, mnóstwo zakamarków, kieszonek, zakładek..... Przepiękny!
OdpowiedzUsuńPiękny! Solidnie się nad nim napracowałaś!
OdpowiedzUsuńGratulacje! Zwolnij, odpoczywaj :)
OdpowiedzUsuńRozwijasz się kochana :)
Ewuniu, śliczny album stworzyłaś!
OdpowiedzUsuńA teraz odpoczywaj i dbaj o siebie i Maleństwo :-)
Jest niezwykły... pierwszy raz widzę takie cudo!!
OdpowiedzUsuńObserwuję dla sztuki
Grubaśny ten album więc napracowałaś się przy nim. Pięknie zagospodarowałaś każdą stronę - są pomysłowe i bardzo estetycznie wykonane. Okładka również gustowna. Fantastyczna, kreatywna praca Ewuniu, jestem pewna że się spodoba.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia.
Piękny album! Wszystko spójne i dopracowane w każdym szczególe. Super praca!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest ten album :) Świetny :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńAlbum jest wprost niesamowity ♥
OdpowiedzUsuńAlbum zachwycający z wielką dbałością o detale dokładnie dopracowany:)Bardzo podoba mi się również jego okładka:)Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńWow jesteś mistrzynią, nie mogę się napatrzeć na ten album i wciąż od nowa oglądam zdjęcia. Jaka dokładność i precyzja wykonania, ile zakamarków i pięknych zakładek, długo trwało jego wykonanie, ale efekt końcowy jest powalający :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam bo wiem ile pracy taki album kosztuje. Wyszedł pięknie
OdpowiedzUsuń