> Mulinowanie i inne wariactwa: Album: Today Tomorrow Always

czwartek, 9 marca 2017

Album: Today Tomorrow Always

Witajcie wszyscy!
Zbliża się koniec tygodnia, zaraz weekend, a ja ledwie skończyłam jeden album. Nie wiem, doprawdy nie wiem, jak Wy dziewczyny dajecie radę trzaskać jedną pracę za drugą! No jak?! Ja jeden album męczę i dręczę od poniedziałku. Ostatecznie dzisiaj dopiero go skończyłam.
Album ma powędrować w prezencie do jednej z moich sióstr ciotecznych. W sumie mają powstać dwa albumy. Pamiętacie, miałam już jedno podejście do tego albumu. O nieudanym podejściu możecie sobie poczytać o tutaj. Jak widzicie, zanim zabrałam się za niego drugi raz minęła prawie cała zima. W każdym razie album jest już cały i gotowy do wyruszenia w podróż. Chociaż jeszcze czeka na swojego brata, który wyruszy z nim. Wszak obie siostry mają dostać album. Jednakże muszę zrobić zakupy i kupić papiery w tonacji retro, bo drugi właśnie taki sobie wymyśliłam, i właśnie taki mi pasuje do drugiej z sióstr.
Ten album jest zrobiony głównie z papierów Marzenia Alicji ze Studia 75, a więc jest romantyczny i taki bardziej różowy. Różowy, bo to ulubiony kolor nowej właścicielki albumu. Zatem, pomysł był prosty: będzie różowo. Nie jestem fanką różu i nie bardzo radzę sobie z tym kolorem. Ale! Wszak to wyzwanie, a ja lubię wyzwania :) Stron w sumie jest 12 do tego między stronami są kieszonki, a w nich maty na zdjęcia (oczywiście zdjęcia maty nie zrobiłam;)). Sama baza albumowa zrobiona z białego papieru, a wszelki dodatki uzbierałam albo dostałam od Was lub najbliższych. Ale! Dość gadania, czas zaprezentować sam album:

Oczywiście zdjęcia tyłu też nie zrobiłam. Ale! Na szczęście nie ma tam nic ciekawego, ani powalającego Same zdjęcia średnie, bo i pogoda u nas bardzo średnia. Niemniej jednak coś tam przecież widać. Nie powiem, nawet jestem z niego zadowolona. Starałam się jak mogłam, żeby nie popaść w przesadę i za bardzo go nie ozdobić. Bo tak między nami: mam czasami pociąg do przesady popadającej w kicz. Dlatego starałam się pilnować tym razem. Mam nadzieję, że mi wyszło i album się spodoba.
***
Kochani dziękuję za wszelki miłe komentarze i Wasz doping :)
Co do Waszych ostatnich pytań pod postem z kartkami: 
Pasje Violi - papier z pierwszej kartki, tej imieninowej pochodzi z kolekcji Magiczne Chwile - Piątek Trzynastego.
Hafty Magos - akurat te śliczne kwiatuszki dostałam, więc nie jestem w stanie powiedzieć Ci, gdzie można je dostać.
Kochani życzę Wam udanych i kreatywnych dni :)

18 komentarzy:

  1. Wspaniały:) Bardzo mi sie podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczny jest ten album. Chciałabym tak umieć robić.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma obaw, spodoba się. Jest śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczny album zrobiłaś, obdarowana na pewno będzie nim zachwycona:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Trud się opłacał, album jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewo, pięknie sobie poradziłaś z pierwszym albumem. Z drugim będzie jeszcze lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny, delikatny album, Ewuniu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ewuniu, album zaparł mi dech w piersiach, naprawdę. Jest wspaniały, taki elegancki i wyważony. Kobietko, rób albumy koniecznie, bo masz talent w tym kierunku.
    Buziaczki serdeczne, kochana.

    OdpowiedzUsuń
  9. :)album przepiękny:)czy mogę prosić o kontakt w sprawie motylkowej wymianki:) bepsz@buziaczek.pl
    Pozdrawiam wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dopiero dziś na spokojnie mogłam obejrzeć Twój album - i Kochana jest prześliczny. Zrobiłaś go idealnie i te papiery -są śliczne:)
    Bardzo mi się podoba:)
    Buziolki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. O jacie ... Ewcia cudnie Ci wyszedł ten album. Podoba mi się każda strona i jeszcze są różne zakamarki :). Super :).

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny album zrobiłaś :) Wszystko wyszło tak idealnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow wyczarowałaś prawdziwe cudo :) świetnie dobrałaś kolorystykę i te karty i dodatki, dla mnie bomba :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...