Witajcie Kochani!
Dzisiaj krótko i właściwie bez fajerwerków. Za oknem ciapa i chlapa, a ja siedzę bez Weny i Natchnienia. Niemniej jednak dostałam informację, że Szarlotka dostała wreszcie ode mnie skromną wygraną w niedawnym urodzinowym Candy. Oczywiście prezent był przydasiowy, a dokładniej hafciarsko-scrapowy. Nie mogło jednak zabraknąć wśród przydasi kartki z tej ważnej (przynajmniej dla mnie) okazji.
Nie jestem mistrzem robienia kartek i dość średnio mi to wychodzi. Ale! Podjęłam się wyzwania i przełamałam tą kartką kilka swoich nazwijmy to zahamowań. Po pierwsze, robienie kartek samych w sobie jakoś mi nie idzie. Nigdy nie mam na nie pomysłu, a każda próba pięknej dekoracji, spełza na nijakim wyglądzie końcowym. Dlatego unikałam do tej pory kartek. Ale! Stwierdziłam, że tak nie może być. Nauczę się robić piękne kartki, które przecież są pamiątką jakiegoś konkretnego wydarzenia w życiu.
Po drugie, do zrobienia tej kartki użyłam kolorów, których osobiście w życiu codziennym nie lubię. Generalnie w życiu codziennym jestem mało kolorowa. Jednakże doceniam wszystkie kolory i postanowiłam przełamać swoją niechęć do kolorów oraz do ich (w moim przekonaniu) nietypowego łączenia. Dlatego też kartka jest zielono-żółta. Dodałam trochę brązu, bo stwierdziłam, że brąz wytonuje te żywe kolory. No i wszakże to brąz króluje na blogu, a to jego były urodziny.
A po trzecie, pomyślałam, że bazę do kartki zrobię z czegoś innego niż blok techniczny. Nie tak dawno dostałam miły upominek od Agulka, o którym pisałam, o tutaj. Wśród morza przydasi znalazła się baza do mini albumu. Jako, że nie zamierzam w najbliższym czasie robić albumów z gotowych baz. Stwierdziłam, że poszczególne karty można przecież wykorzystać jako bazę do kartki. Tym samym kartka jest większa i jest bardziej twarda. Pomysł okazał się nie najgorszy i sądzę, że sięgnę jeszcze po te karty albumowe i wykorzystam je jako bazy do kartek :) A co!
W każdym razie dość gadania, proszę oto kartka z okazji pierwszych urodzin Mulinowania i innych wariactw:
Mimo, że na kolana nie powala, jestem zadowolona. Przełamałam swoje uprzedzenia, a to najważniejsze. Teraz jeszcze muszę przełamać swój brak Weny i Natchnienia, a będzie wszystko dobrze. A Wam Kochani życzę dużo twórczych pomysłów i chęci, wszak święta tuż, tuż. A dla nas, zajmujących się rękodziełem, to gorący okres.
Pomarudziłaś, pomarudziłaś, a karteczkę piękną zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńTak to już Ewuniu jest, że nie wszystko nam pasuje, ale najważniejsze to przełamywać te ograniczenia i iść do przodu...
A Ty masz kolejny udany krok :)
Karteczka wyszla bardzo ladna i nie masz powodow do marudzenia :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Iwonką...pomarudziłaś, pomarudziłaś...a efekt jest śliczny:) Pierwsze koty za płoty i teraz do przodu:) Fajny pomysł miałaś z tą karteczką - nie wpadłabym na to:):)
OdpowiedzUsuńJa wpadłam do domu pomiędzy jednym lekarzem a drugim....i chociaż na bloga zajrzę....bo o robótkowaniu ostatnio mowy nie ma....
Ściskam Cię Kochana:)
Świetny pomysł! Kartka wyszła naprawdę super - idealnie dopasowałaś do swojego bloga. A jeśli nadal nie jesteś zadowolona to powiem Ci, że z każdą kolejną kartką na pewno będzie jeszcze lepiej (sama widzę to po swoich kartkach). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak wcześniej dziewczyny napisały, troszkę pomarudziłaś, ale efekt końcowy piękny
OdpowiedzUsuń:)
No i pięknie wyszło! Ćwicz dalej, a zobaczysz, efekty Cię zaskoczą! Wiem, co mówię ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem bardzo dobrze Ci idzie to scrapowanie :) Kartka mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńNie wiem o co Ci chodzi,bo kartka jest świetna:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Kartka extra :-)
OdpowiedzUsuńFajna karteczka . Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWg mnie karteczka wyszła rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńWyszła super kartka.
OdpowiedzUsuńNie masz co narzekać, karta wyszła świetnie :) bardzo mi się podoba jak dobrałaś kolory :)
OdpowiedzUsuńśliczna karteczka :) sama jeszcze żadnej nie zrobiłam więc tym bardziej podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPomysłowa karteczka i zarazem bardzo fajna nagroda. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego Ewuniu.
OdpowiedzUsuńKochana, paczka od Ciebie absolutnie nie była skromna. Protestuję! :) Właśnie pochwaliłam się jej zawartością na blogu. Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję :*
OdpowiedzUsuńMi się Twoja kartka podoba :).
OdpowiedzUsuńI bynajmniej nie było króciutko hihi ;).
piękna karteczka :), a wena na pewno niebawem wroci :)
OdpowiedzUsuńNo i karteczka wyszła super! A co do baz, to ja kupiłam sobie całą paczkę specjalnych baz kartkowych i od tej pory brystol poszedł w kąt.;) Polecam, prostokątne też. http://sklepik.na-strychu.pl/pl/p/Anitas-50-koperty-50-kart-kwadratowe-kremowe/3639
OdpowiedzUsuńSuper kartka! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSuper kartka! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka
OdpowiedzUsuń