Nareszcie skończyłam etap krzyżyków w muszlach. Coraz bardziej widać, że to jednak muszle, a nie jakieś plamy bez ładu i składu. Tak prezentują się wszystkie krzyżyki:
Przede mną półkrzyżyki, backstitche oraz french knoty. Przyznam szczerze: nie za bardzo wiem, jak się za to zabrać. No bo niby teorie mam opanowaną do perfekcji, to jest półkrzyżyk: "/". Owszem: jest. Ale! Z tego co wiem, to część hafciarek stawia krzyżyki w następujący sposób: / / /, a później je pokrywa: \ \ \ . Natomiast, druga część stawia je na odwrót: \ \ \ i pokrywa tak: / / /. I teraz pytanie: która część krzyżyka na półkrzyżyk jest odpowiednia? Czy jeżeli stawiam krzyżyki tak: / / /, \ \ \ , to półkrzyżyk stawiam tak: \ \ \, czy na odwrót? No właśnie nie wiem. Jednakże, wymyśliłam, że najładniej, jeżeli za półkrzyżyk obiorę część pokrywającą całego krzyżyka. A więc, jeżeli stawiam krzyżyki tak: \ \ \, / / /, to moim półkrzyżykiem jest: / / /. Tak podpowiada mi moja estetyka. A Wy jak to robicie?
Ponadto powiem jedno: odbiło mi! Jakby mało mi było problemów z czarną kanwą i Afrykanką, to wymyśliłam, że zrobię kolejny haft na czarnej kanwie! Ale po kolei: mam sąsiadkę, której pragnę zrobić prezent - coś jej wyszyć, oprawić - na pewno bardzo się ucieszy. Wiem też, że bardzo chce mieć wyszyte konie/konia. No i tak szukałam i szukałam jakiegoś wzoru, jednak wzory koni jakoś mnie nie przyciągają, nic mi się nie podoba. W końcu znalazłam jeden wzór, który odpowiada mi. Wzór ten posiada dużo czarnych elementów, zatem (o zgrozo!) wymyśliłam: a dlaczego mam nie wykorzystać czarnej kanwy, która zalega w szufladzie? No właśnie, dlaczego? No i z tego wszystkiego będzie koń, na czarnej kanwie, na prezent, a co! Koń ma prezentować się następująco:
Zdjęcie z internetu |
Wiem, odbiło mi, ale przynajmniej czas na mega duże zakupy: muliny do konia, muliny do SALu, same muliny :) Już doczekać się nie mogę :)